Hobb Robin - 01 - Czarodziejski statek t2, 7.KSIAZKI PDF, -WEDLUG AUTOROW, HOBB ROBIN
s
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
R
OBIN
H
OBB
C
ZARODZIEJSKI
S
TATEK
Pierwszacz˛e´s´cserii„Kupcyiich
˙
Zywostatki”
Tom2
Tytułoryginału:ShipofMagic
Rokwydaniapolskiego:1999
Rokwydaniaoryginalnego:1998
SPISTRE
´
SCI
SPISTRE
´
SCI
......................... 2
Jesie´n
Rozdziałpierwszy—Wnowejroli
................ 4
Rozdziałdrugi—Przyjemno
´
sciKennita
.............. 49
Rozdziałtrzeci—Malta
.................... 66
Rozdziałczwarty—Dowody
.................. 83
Rozdziałpi˛aty—Werbownicy
..................103
Rozdziałszósty—Go´scie
....................125
Rozdziałsiódmy—Spiskiiniebezpiecze´nstwa
...........143
Rozdziałósmy—NiewolnicyzJamaillii
..............162
Rozdziałdziewi˛aty—KupcyzDeszczowychOst˛epów
........184
Rozdziałdziesi˛aty—
´
Swiecogród
.................200
Rozdziałjedenasty—Dary
...................218
Rozdziałdwunasty—Wi˛e´zniowie
................238
Rozdziałtrzynasty—Zmiennekolejelosu
.............253
Rozdziałczternasty—Marzeniairzeczywisto
´
s
´
c
...........271
Rozdziałpi˛etnasty—Buntiprzymierze
..............287
Rozdziałszesnasty—Statkiiw˛e˙ze
................301
Rozdziałsiedemnasty—Sztorm
.................322
Rozdziałosiemnasty—Czasporachunków
.............337
Rozdziałdziewi˛etnasty—Znowuwewłasnejskórze
.........351
Rozdziałdwudziesty—Piraciije´ncy
...............360
Rozdziałdwudziestypierwszy—Ta,KtóraPami˛eta
.........378
Jesie
´
n
Rozdziałpierwszy—Wnowejroli
Statekwspi˛ałsi˛enafal˛e.Jegodzióbpodniósłsi˛e,jakgdyby˙zaglowieczamie-
rzałsi˛ewznie´s´ca˙zdoudr˛eczonegonieba.Sajedenwie,˙zewystarczytakideszcz,
byzatopi´cstatek.Przezdług˛achwil˛eAltheaniewidziałaniczegopozaniebem,
awkolejnejsekundziep˛edziliju˙znao´slepwdółwysokiej,stromejfalia˙zdo
gł˛ebokiegorowu.Dziewczyniewydawałosi˛e,˙zewpadn˛awnast˛epn˛awznosz˛ac˛a
si˛efal˛e,zanurkuj˛aizielonawodazalejepokład.Uderzenieszarpn˛ełomasztem
irej˛a,doktórejprzylgn˛ełaAlthea.Zdr˛etwiałepalcedziewczynyprzesun˛ełysi˛e
pomokrym,zimnymmateriale˙zagla.Owin˛eławokółstóplink˛ebrze˙zn˛a,napi˛eła
mi˛e´snienógichwyciłasi˛emocniej.Wtymmomenciestatekwspi˛ałsi˛enakolejn˛a
´scian˛ewody.
—Ath!Ruszajsi˛e!—GłosdochodziłspodnógAlthei.Spojrzaławdółido-
strzegłaRellera.Starymarynarzstałnaszczeblachdrabinkiwantowejiwytrzesz-
czałnani˛aoczy,przysłaniaj˛actwarzprzedwiatremideszczem.—Maszkłopoty,
chłopcze?
—Nie.Id˛e—odkrzykn˛eła.Byłazzi˛ebni˛eta,przemoczonainiewiarygodnie
zm˛eczona.
Marynarze,którzywykonaliswojezadania,zsuwalisi˛epotakielunkunapo-
kład.Altheanachwil˛eprzywarładomasztu,agdypoczułasi˛ewystarczaj˛aco
silna,równie˙zruszyławdół.Sztormnadci˛agn˛ałnapocz˛atkujejwachty.Kapitan
rozkazał´sci˛agn˛a´cizwin˛a´c˙zagle.Najpierwuderzyłdeszcz,potemzerwałsi˛etak
pot˛e˙znywiatr,˙zeprawiepozrywałliny.Gdymarynarzedotarlinapokład,czeka-
łoichkolejnezadanie—musielizrefowa´c˙zaglegniezdne.Sztormwzmagałsi˛e,
jakgdybywodpowiedzinaichwysiłki.Altheaorazinnimarynarzewspinalisi˛e
pocałymtakielunkuniczymmrówkipopływaj˛acychgruzach.Wypełnialijeden
rozkazpodrugim,zwijaj˛ac,refuj˛aciskładaj˛ackolejnepasypłótna.Dziewczyna
przestaławpewnejchwilimy´sle´citylkowypełniaładocieraj˛acedojejuszuwy-
wrzaskiwanerozkazy.Skupiłasi˛enaswoimzadaniu,ajejr˛eceniemalsamepako-
wałymokre˙zagleizabezpieczałyje.Zadziwiaj˛ace,copotrafirobi´cciało,mimo
i˙zumysłczłowiekadr˛etwiejezeznu˙zeniaistrachu.R˛eceistopyAltheifunkcjo-
nowałybezzarzutu,niczym´swietniewytresowanezwierz˛eta,którenaprzekór
˙zywiołowipostanowiłyutrzyma´csw˛abezwoln˛apani˛aprzy˙zyciu.
4
[ Pobierz całość w formacie PDF ]