Hrabina z Hongkongu (A Countess from Hong Kong), chaplin

s [ Pobierz całość w formacie PDF ]
{411}{489}W wyniku dw�ch �wiatowych wojen...{491}{608}Hongkong by� |przepe�niony uciekinierami...{1187}{1242}"DANNCING"{1501}{1556}"Prawdziwe szlachcianki!"{1558}{1623}" Taniec z hrabiank� | za p� dolara"{1741}{1800}- Ile to kosztuje panienko? | - P� dolara za taniec.{1802}{1863}- Te dziewczyny to rzeczywi�cie hrabianki? | - Niekt�re.{1865}{1929}Jak tak. | To daj mi za pi�tk�.{1989}{2034}Dzi�ki.{2114}{2184}- Mam karnecik na taniec hrabiank�. |- To dalej, kolego.{2186}{2278}Chc� w domu powiedzie�, | �e si� obracam w�r�d �mietanki.{2324}{2378}- Przepraszam. Mog� si� dosi���? | - Prosz�.{2380}{2486}Mam karnecik na taniec. | Pani jest hrabiank�?{2533}{2568}No jasne.{2570}{2656}A ile tutaj jest hrabianek.{2658}{2716}Zupe�nie wystarczy.{4906}{4966}Ka�dy polityk, |ka�dy minister i dyplomata...{4968}{5039}musi uczyni� wszystko by zachowa� �wiatowy pok�j.{5063}{5153}Ogden, to jest Harvey! | Uk�adasz ci�gle to przem�wienie?{5155}{5241}Jeste�my w Chinach, w Hongkongu, | a ty ci�gle ratujesz �wiat.{5243}{5321}Chod�, wyjdziemy do miasta | Mamy na to tylko 24 godziny.{5323}{5369}Dobrze, Crawfod. | Zrobimy to po obiedzie.{5371}{5409}Dobrze, prosz� pana.{5444}{5552}Czy to mo�liwe? Hongkong. | A ja tam cholera widz� Chi�czyka.{5554}{5602}To mnie nie dziwi.{5604}{5695}Popatrz na nie... |nabity jak puszka sardynek{5697}{5771}Akurat biednych nie cierpi�. | Nie maj� za grosz smaku.{5773}{5817}Lubuj� si� w niechlujstwie.{5819}{5883}Mieszkaj� w najgorszych dzielnicach. |jedz� najgorsze rzeczy...{5885}{5933}a ubieraj� si� okropnie.{5935}{6020}U�miechn��e� si� po raz pierwszy, |od wyj�cia na t� wycieczk�.{6022}{6090}To nie by� u�miech. | To by� skurcz �o��dkowy.{6125}{6185}- Jak si� czujesz, przyjacielu? | - Mam chandr�.{6187}{6239}Powiniene� by� najszcz�liwszym | cz�owiekiem na �wiecie.{6241}{6290}Za sze�� tygodni b�dziesz rozwiedziony...{6292}{6350}a mo�e i przysz�y | minister spraw zagranicznych.{6352}{6417}- Zobaczymy. | - Tu jest dzisiejsza gazeta.{6419}{6469}"Ogden Mears, multimilioner...{6471}{6523}syn najbogatszego | | nafciarza na �wiecie...{6525}{6599}b�dzie ministrem spraw zagranicznych.{6601}{6659}Poka� mi to.{6661}{6753}Niedoczyta�e� do ko�ca. |"Wed�ug ostatnich informacji."{6780}{6864}"Syn najbogatszego nafciarza." | Cz�owieku tego nigdy nie daruj.{6866}{6921}To jest brzemi�, kt�re musisz nosi�.{6956}{7035}Harvey, ty mnie gorszysz.{7037}{7119}Mo�liwe, ale ja ci� |do tej polityki nie zawiod�em.{7121}{7172}- Co innego da si� zrobi�? | Mordowa�, pali�, gwa�ci�.{7174}{7235}Jest wiele innych uczciwszych profesji.{7237}{7293}- Prosz� pana, to ja Crawford. | Prosz� wej��, Crawford.{7323}{7368}W�a�nie przyszed� telegram.{7370}{7454}Prezydent mianowa� na ministra | spraw zagranicznych pana Patricka Dowlinga.{7456}{7529}Dowlinga ? | Ale komedia.{7531}{7618}- Kto to do licha jest Patrick Dowling? | - Minister spraw zagranicznych.{7620}{7713}- Popatrz� na dalsze wiadomo�ci. | - Dzi�kuj�, Crawford.{7715}{7757}Harvey, chyba masz racj�.{7759}{7810}Chyba przestan� | ratowa� �wiat.{7812}{7897}Dzi� wiecz�r uczcimy | nominacj� Patrica Dowlinga.{7934}{8014}Przepraszam, panie | Dzwoni� pan Clark.{8016}{8058}Pan Clark? Gdzie jest?{8060}{8115}Na g�rze w holu, prosz� pana. | Podobno jest w podr�y.{8117}{8181}- To go przyprowad�. | Tak prosz� pana.{8229}{8254}Kto to jest pan Clark?{8256}{8354}Jeden z dyrektor�w ojca. |Szacowny starszy pan.{8356}{8421}Nie b�d� z tym piernikiem |ca�y wiecz�r.{8423}{8483}- Nie. Ja si� go pozb�d�. | - Akurat wyleczy�e� angin�.{8485}{8543}P�yniemy tak d�ugo, |aby wszystko zosta�o za nami.{8545}{8603}Nie b�dziemy przecie� tutaj chodzi� | do park�w i muze�w.{8605}{8641}Pan Clark.{8666}{8767}Ogden, ch�opcze. Widzia�em ci� | jak by�e� w pieluszkach.{8769}{8840}Musz� powiedzie�, �e jeste� | dok�adn� kopi� swego ojca.{8842}{8949}Panie Clark, to jest m�j przyjaciel | Harvey Crothers. Pan Clark.{8951}{9000}Bardzo mi mi�o. | Przepraszam.{9002}{9103}Hudson m�wi� mi, �e �le si� czujesz, |a ja chc� ci� oprowadzi� po mie�cie.{9105}{9178}Niestety. Dopiero dzi� wsta�em po anginie...{9180}{9271}i raczej musz� zosta� w domu | i odpoczywa�.{9273}{9336}Oczywi�cie ch�opcze. | Nie b�d� ci przeszkadza�.{9338}{9430}Ale zanim odejd�, ch�tnie przedstawi� ci |jakie� mi�e znajome.{9432}{9482}Czekaj� w holu.{9484}{9537}Oczywi�cie.{9539}{9601}Hudson, czy m�g�by� wprowadzi� | znajome pana Clarka?{9603}{9661}S� w holu. |na pewno je zobaczysz.{9663}{9688}Tak prosz� pana.{9700}{9762}Szkoda Ogden, |�e si� �le czujesz.{9764}{9818}Cieszy�em si�, �e ci� oprowadz� po Hongkongu.{9820}{9878}Jestem za�amany. | Czyta�em o nim...{9880}{9955}�e jest fantastyczny... |te ogrody botaniczne i muzea.{9957}{10007}Pomy�ka.{10009}{10125}Ogrody botaniczne? |Tu mamy co� lepszego.{10428}{10492}Chyba czyta�em z�y przewodnik.{10494}{10552}Ogden, to s� moje znajome.{10554}{10634}To jest pan Ogden Mears...{10636}{10696}pan Harvey Crothers.{10698}{10764}Hrabianka Chiedoff...{10766}{10850}hrabianka Natasza Aleksandow...{10852}{10922}baron�wna Cavanotchy.{10924}{10976}Dzie� dobry. Wypi�abym szklaneczk�.{10978}{11036}Nie, baron�wno. |Na to za wcze�nie.{11038}{11085}Przepraszam. |Czego si� panie napijecie?{11087}{11141}- Szampana. | - Szampana.{11297}{11408}Nie. Prosz� nie wy��cza�. |Muzyka i szampan do siebie pasuj�.{11410}{11464}Usi�dziecie panie?{11787}{11847}Szkoda, �e ty Ogden jeste� akurat po anginie.{11849}{11908}My�la�em, �e wieczorem gdzie� p�jdziemy...{11910}{11949}i panie we�miemy z sob�.{11951}{12007}Ale wiecz�r to chyba |b�dzie dla ciebie za du�o.{12009}{12089}Ale jak si� dobrze zawin� w szalik, |to nie b�dzie �le.{12437}{12483}- Gdzie s� dziewcz�ta? | Nie wiem.{12485}{12555}My�l�, ze posz�y si� przebra� |jak tylko odszed�e�.{12557}{12618}Chyba je inspirowa�em.{12620}{12701}Co� ci o tych damach powiem, Harvey.{12728}{12796}To s� c�rki |rosyjskich szlachcic�w.{12798}{12857}Te szlacheckie tytu�y |s� prawdziwe.{12859}{12937}Ich rodzice w czasie bolszewickiej rewolucji |uciekli do Szanghaju.{12939}{13032}W Szanghaju by�o wtedy fatalnie...{13034}{13135}miasto wielu narod�w |pod w�adz� siedmiu kraj�w.{13137}{13215}Nie nale�eli do �adnego kraju, | to ich �ycie nie mia�o warto�ci.{13217}{13319}Mogli ich okra��, zabi�. | Nikomu to nie przeszkadza�o.{13321}{13400}Hrabianka Natasza, |co siedzi ko�o ciebie...{13402}{13461}ma za sob� pokr�cone �ycie.{13463}{13539}Gdy mia�a 14 lat, |by�a kochanka gangstera.{13541}{13612}A jak si� uda�o |prze�y� pozosta�ym?{13614}{13702}Wielu z nich zmar�o z g�odu, |inni pope�nili samob�jstwo...{13704}{13764}niekt�re kobiety |pracowa�y jako p�atne tancerki...{13766}{13824}a m�owie musieli pracowa� |za najni�sz� p�ac�...{13826}{13867}dlatego �e nie mogli opu�ci� tej ziemi.{13998}{14048}My�l�, �e Harvey jest bardzo �adny.{14050}{14111}Co za r�nica. | Nie ma polotu.{14113}{14182}No i co? Nie masz w sobie |za grosz romantyzmu?{14184}{14244}Pieni�dze s� moim romantyzmem.{14246}{14299}My�la�am, �e Harvey | to ten w szaliku.{14301}{14357}Zawodzi ci� intuicja, kochanie.{14359}{14423}Ten drugi, Ogden Mears, | to ten w szaliku.{14425}{14491}Jest synem najbogatszego |nafciarza na �wiecie...{14493}{14539}a Natasza owin�a go wko�o palca.{14541}{14608}Pan Ogden? | Jest bardzo poci�gaj�cy.{14610}{14734}Hmm. Natasza to po prostu umie. | Jest jak r�d�karka.{14736}{14797}A� taka, �e znalaz�a naft�.{14816}{14873}Tylko troch� tego nafciarza wykorzystaj.{14875}{14927}Dzi� jest tu, a jutro gdzie indziej.{14929}{14987}A ja si� trzymam tatusia Clarka.{14989}{15040}Wyci�gn�� mnie z tancbudy.{15432}{15517}Milton... |Chcia�am powiedzie� panie Clark.{15519}{15570}Zata�czymy?{15981}{16034}Jeste� dzi� bardzo cicha.{16036}{16109}Naprawd�? | Prosz� si� nie gniewa�.{16111}{16174}Prosz� si� nie t�umaczy�. |Lubi� cichych ludzi.{16176}{16249}S� albo chytrzy, albo g�upi.{16251}{16315}Wed�ug mnie jest pani jedn� z tych chytrych.{16317}{16407}Dzi�kuj�. |Raczej b�d� cicho.{16409}{16487}Tak czy siak, |jest to wielce poci�gaj�ce.{16489}{16536}Chce pan zata�czy�?{16538}{16620}Nie. Chc� tu siedzie� i rozmawia� z pani�.{16622}{16699}- Ale ja m�wi� s�abo po angielsku. |M�wi pani pi�knie.{16762}{16808}Podobno urodzi�a si� pani w Szanghaju.{16810}{16876}Tak, ale moi rodzice przyszli z Rosji.{16900}{16946}A teraz mieszkaj� w Hongkongu?{16948}{17016}Rodzice zmarli w Szanghaju, |gdy mia�am 13 lat.{17018}{17087}Nie ma pani ani braci, ani si�str?{17089}{17143}By�am jedynaczk�.{17145}{17231}Trzynasta... to troch� wcze�nie |by stan�� na w�asnych nogach.{17233}{17304}To musimy zrobi� wszyscy, |wcze�niej czy p�niej.{17306}{17351}Niekt�rzy o wiele za wcze�nie.{17377}{17433}Jak si� pani dosta�a | do Hongkongu?{17435}{17552}No by�a druga wojna,| dalsza rewolucja i jeste�my tu.{17554}{17631}Porozmawiajmy o czym� troch� weselszym.{17633}{17701}Przepraszam. |Mog� prosi�?{17703}{17742}Z rado�ci�.{18283}{18327}Gratuluj�, wasza ekscelencjo.{18329}{18398}Jest pan teraz |nadzwyczajnym pe�nomocnikiem.{18400}{18478}Zadzwonisz na stewarda, |aby przyni�s� wody z lodem?{18605}{18664}Jaki pe�nomocnik?{18666}{18718}Akurat przyszed� radiogram. |Mianowali ci�...{18720}{18807}pe�nomocnym ambasadorem |przy dworze Arabii Saudyjskiej.{18809}{18856}Ja si� tej ropy |w �yciu nie pozb�d�.{18858}{18955}- To ty spa�e� ca�� noc na tapczanie? | Co to jest? Numery telefon�w?{18957}{19012}Przecie� to twoja pierwsza nominacja urz�dnicza.{19014}{19040}A to?{19042}{19103}Jeden go�� mocno si� przystawia� | do Nataszy w nocnym klubie...{19105}{19148}- a ty� mu do�o�y�.| - Ja mu do�o�y�em?{19150}{19225}Szarpanina w nocnym klubie.{19227}{19291}Dobry pocz�tek dla ambasadora.{19293}{19321}Steward, prosz� pana.{19323}{19399}Prosz� mi przynie�� aspiryn� i wod�.{19401}{194... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • actus.htw.pl